wtorek, 16 kwietnia 2013

Osobliwa Sówka

Dialog Sowy z Osobliwą Sówką napisałam specjalnie dla mojej Li, 
a także z myślą o ilościach  naszych rozmów tych codziennych i niecodziennych.




- A Ty Osobliwa Sówko czego w tym lesie szukasz?
- Ja?
- Taaaak
- Wczorajszego Dnia.
- W szarościach zmierzchu?
- I pod liściem dębu...
- I gdzie jeszcze?
- W dziupli wiewiórki, kopczyku mrówek.
- To jakiś żart?

- A Pani Sowa na żartach się zna?
- Taaak
- To proszę opowiedzieć kawał o Sowie.
- O sobie?
- Może być o Sowie w drugiej osobie J
- Ty Sowa, czemu odpowiadasz tylko na mądre pytania?
Bo głupcy nie zadają pytań. Huhuha J

- To dlaczego Pani Sowo zadawała mi Pani takie pytania?
- Jakie?
- Takie niesowie.
- Niesowie...?
- Taaak
- Czyli jakie mianowicie???
- Głupie, a ja w dodatku jeszcze zmuszona byłam na nie głupio odpowiadać L
  
- Czemu się tak irytujesz? Każdemu się zdarza głupio mówić.
- Ale to przecież Pani głupio pytała!
- Każdy może głupio spytać, gdy spotyka się z czymś pierwszy raz. 
W ten sposób poznajemy nasz otaczający świat i uczymy się w nim żyć. A ja widzę Cię w mym lesie pierwszy raz Zacznijmy zatem  od początku, co robisz w tym lesie Osobliwa Sówko?
- Chciałam spotkać mądrą Sowę i zamienić z nią kilka słów.
- Po cóż Ci to ?
- By upewnić się, czy naprawdę jest taka mądra jak o niej mówią.
- iiiiii ?
- I wiem, że Pani jeszcze nie jest aż tak mądra, bo uczy się Pani nadal tak jak ja J

- Bardzo dobra odpowiedź. Uczymy się przez całe czas. Uczymy się różnych przedmiotów w szkole, jednak największe nauki otrzymujemy od osób, które wczoraj były nam „bliskie”. Dzisiaj...teraz wbijają nam nóż pełen egoizmu, złośliwości, zazdrości. Byśmy jutro mimo bólu 
i zranienia poszli dalej ku swojej przyszłości.
- Bez nich?
- Bywa, że bez nich... Ponieważ nasze zaufanie całkowicie zawiedli, zniszczyli wszystko, wiarę w nich, miłość.
- Ale trzeba dać im szansę.
- Oczywiście, że dajemy szansę jedną, drugą, kolejną. Ale z ich strony też musi być widoczna poprawa. Bo  jeśli im przebaczymy, czy też pójdziemy z nimi na kompromis, nie oznacza to,  tylko z naszej strony uległość. Warto o tym zawsze pamiętać, że:
 Nie możemy pozwolić drugiej osobie, żeby zatraciła nasze odczucia,  żeby zatraciła nas samych!!!

 

Napisane 16 kwietnia 2013 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawienie swoich odczuć...spostrzeżeń...myśli...