piątek, 18 stycznia 2013

Nadchodzisz





Wychodzisz naprzeciw
wyciągam ręce
jeszcze bez czucia
beznamiętne

Nadchodzisz
w wyczekiwaniu
bliższych doznań
zaczynam drżeć
staje się  dreszczem


Dygoczę cała
podbiegasz
otulasz ciepłym 
ramieniem
jak kocem
przed zimnym dniem

Zmieniasz 
jednym gestem
mój świat
zmieniasz mnie

Ludwika 



Napisany 2 lutego 2012 r.


P. S.

Moje Światełko w Mrooku - dziękuję, że przywróciłeś mnie do życia, gdy byłam na dnie rozpaczy... gdy ludzie, którym ufałam podobnież  mi "bliscy" okazali się kłamcami 
i egoistami... 

Ty Mój Mrooku - Podałeś rękę... podniosłeś... i niosłeś na rękach... wyleczyłeś rany... 


Pragnę Ci podziękować Mój M za  - Największy prezent jaki od Ciebie otrzymałam - to oddanie mnie samej sobie, przywrócenie mojego Ja, którego nie sądziłam, że jeszcze odnajdę...  oraz wiarę w siebie... wiarę w wyzdrowienie... wiarę w lepszą przyszłość... wiarę w Miłość!  

Dziękuję! Dziękuję! Dziękuję!




2 komentarze:

  1. Wyjątkowo piękne...Jak piękna i wyjątkowa jest Wasza Miłość. KM

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie swoich odczuć...spostrzeżeń...myśli...