Każdy korzysta z chwili jak umie...
Było takie powiedzenie:
"Motylem byłem, ale utyłem"
Jak wszystko ewoluuje i się zmienia,
tak też ogłaszam aktualnie powiedzenie jest takie :
"Motylem byłem, ale się upiłem"
Motylem był, pięknie wznosił się ku niebu
śledziły
go oczy zazdrośnie stojących mocno na ziemi.
Motylem
był, radował się każdym kwiatkiem
utyskiwali
na niego pesymiści nie widzący w niczym piękna.
Motylem
był, rozkoszując się chwilą
szydzili
z niego realiści, pukali w czoło materialiści.
Motylem
był, delikatnym pyłkiem istnienia,
zabrali
mu radość, rozkosz, niebo, wrażliwość zabili.
Zapił
się z rozżalenia... Zapił z braku zrozumienia...
Ludwika
Napisany
2 września 2012
Szkoda,że tak jest...szkoda,że tak właśnie jest.Gdy teraz czuje się jak ten motyl...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!