piątek, 31 maja 2013

Bocian i Sowa

Dziś Dzień Bociana, a ja Go obchodzę jak?
 Oczywiście po sowiemu (*,*)


Zakochana Sowa

Pokochała sowa bociana
i błagała:"Lub mnie,luby,lub!"
Lecz on mówił:"Moja wybrana
musi mieć dłuższe nogi i dziób!"



Biedna sowa z miłości chudła,

próbowała chodzić na szczudłach,

poleciała nawet do Pakości
kupić dziób odpowiedniej długości.
Wyglądała naprawdę ekstra,
ale bocian i tak jej nie chciał,
bo,jak twierdził,
nie umie gotować!
Rozpłakała się bidna sowa:
"Ja nie umiem?!
Jestem w kuchni mistrzynią!
Wszak od Bugu do Odry słyną:
mój pieróg z myszą,
mysie kiełbaski,
mysie ogony w sosie własnym
oraz mysie uszy na kwaśno!"
Bociek kleknął:
"Stawiam sprawę jasno:
albo będziesz gotować jak lubię,
albo nie ma mowy o ślubie.
nie chcę myszy, masz żaby gotować!"
"O,co to, to nie!", rzekła sowa.
"Żaby za nic nie tknę!Już raczej
wezmę ślub z jednookim puchaczem;
on doceni mój kunszt i smak".
Bocian na to:"Jak ty tak, to i ja tak!"
i odleciał na swoje moczary.

Cóż,wyraźnie byli nie do pary!
Rzecz to znana od Narwi do Raby
Nawet z miłości NIE WARTO ZJEŚĆ ŻABY

                                          Kalina Jerzykowska



P.S.


Choć Sowa z mądrości słynie, 
to bywa, że głupio się zakocha, 
i przez Miłość niechybnie ginie.

                                              Ludwika




Cóż.. Ja Sowa niestety zakochałam się w Bocianie 
i trochę tych żab się najadłam.... Morał znacie.









 Każda Sowa to wie, 
że zimnego rozsądku 
nie można zachować
 gdy się chce być kochaną 
  i prawdziwie kochać. 
                                                                                   
                    Ludwika
                                                          




Całe szczęście odnalazł mnie wychudłą, zapłakaną wspaniały Sowman,
który przywrócił mi wiarę we mnie, w lepsze jutro oraz w Prawdziwą Miłość.





Mądrości, której się nauczyłam: 




Trzeba słuchać duszą! Duszą powiadam.
           Ona nigdy nie zawiedzie jak naiwne serce .                                                    
                                        Ludwika


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawienie swoich odczuć...spostrzeżeń...myśli...