piątek, 31 października 2014

Halloween księża zmora


Obrazek:

Mama z córeczką w kuchni wydrążają dynie, potem przygotowują z niej pyszną zupę, a w skórce wycinają śmieszne oczy, usta z zębami wielkimi. Wieczorem zapalają w niej świeczkę. 

Razem spędzony czas - smacznie, zabawnie 
po prostu cudownie.

Nie zabraniajmy dzieciom bawić się w wycinanki z dyni!
Nie doszukujmy się szarlatanerii tam gdzie jej nie ma!

Mojemu dziecku ksiądz na religii wpajał, że dynia jest symbolem szatana                        i wycinanie w niej oczu jest ciężkim grzechem! Czyżby?

Od kiedy to zabawa jest grzechem, może księża powinni bardziej zajrzeć pod swoje sutanny  i zobaczyć, czy czasem tam się nie chowa jakieś zdemoralizowane paskudztwo!


Znam historię obchodzenia święta Halloween i po obserwacjach kilkuletnich jak się rozpowszechnia, nie zauważyłam drastycznych scen, złego wpływu na dzieci i zwiększonej ilości morderstw. Jedyne, co zauważyłam to nagonki księży, którzy pokazują na lekcji religii filmy o egzorcyzmach 12-14 latkom, by je zastraszyć i krzyczeć o potępieniu. A tak naprawdę to oni zachowują się jak nawiedzeni. 





Dla Wszystkich, którzy widzą w tym zabawę i lubią w szarości życia 
powycinać lampki z dyni poniżej kilka propozycji. 

Bawcie się dobrze !!!


A co do historii obchodzenia Halloween zapraszam do archiwum i zaczytania  pod linkiem:


                                               

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawienie swoich odczuć...spostrzeżeń...myśli...