Dialog Sowy z Osobliwą Sówką napisałam specjalnie dla mojej Li,
a także z myślą o ilościach naszych rozmów tych codziennych i niecodziennych.
- A Ty Osobliwa
Sówko czego w tym lesie szukasz?
- Ja?
- Taaaak
- Wczorajszego Dnia.
- W
szarościach zmierzchu?
- I pod liściem dębu...
- I gdzie jeszcze?
- W dziupli wiewiórki, kopczyku mrówek.
- To jakiś
żart?
- A Pani Sowa na żartach się zna?
- Taaak
- To proszę opowiedzieć kawał o Sowie.
- O sobie?
- Może być o Sowie w drugiej osobie J
- Ty Sowa,
czemu odpowiadasz tylko na mądre pytania?
Bo głupcy nie zadają pytań. Huhuha J
- To dlaczego Pani Sowo zadawała mi Pani takie
pytania?
- Jakie?
- Takie niesowie.
- Niesowie...?
- Taaak
- Czyli jakie mianowicie???
- Głupie, a ja w dodatku jeszcze zmuszona byłam na nie
głupio odpowiadać L
- Czemu
się tak irytujesz? Każdemu się zdarza głupio mówić.
- Ale to przecież Pani głupio pytała!
- Każdy
może głupio spytać, gdy spotyka się z czymś pierwszy raz.
W ten sposób poznajemy
nasz otaczający świat i uczymy się w nim żyć. A ja widzę Cię w mym lesie
pierwszy raz J Zacznijmy
zatem od początku, co robisz w tym lesie
Osobliwa Sówko?
- Chciałam spotkać mądrą Sowę i zamienić z nią kilka
słów.
- Po cóż Ci
to ?
- By upewnić się, czy naprawdę jest taka mądra jak o
niej mówią.
- iiiiii ?
- I wiem, że Pani jeszcze nie jest aż tak mądra, bo uczy
się Pani nadal tak jak ja J
- Bardzo
dobra odpowiedź. Uczymy się przez całe czas. Uczymy się różnych przedmiotów w
szkole, jednak największe nauki otrzymujemy od osób, które wczoraj były nam „bliskie”. Dzisiaj...teraz wbijają nam nóż pełen egoizmu, złośliwości, zazdrości. Byśmy jutro mimo bólu
i zranienia poszli dalej ku swojej przyszłości.
- Bez nich?
- Bywa, że
bez nich... Ponieważ nasze zaufanie całkowicie zawiedli, zniszczyli wszystko, wiarę w nich, miłość.
- Ale trzeba dać im szansę.
- Oczywiście,
że dajemy szansę jedną, drugą, kolejną. Ale z ich strony
też musi być widoczna poprawa. Bo jeśli im
przebaczymy, czy też pójdziemy z nimi na kompromis, nie oznacza to, tylko z naszej strony uległość. Warto o tym zawsze pamiętać, że:
Nie możemy pozwolić drugiej osobie, żeby zatraciła nasze odczucia, żeby zatraciła nas samych!!!
Napisane 16 kwietnia 2013 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za pozostawienie swoich odczuć...spostrzeżeń...myśli...