– to myśli, aforyzmy, cytaty znanych i nieznanych,
które zatrzymały na dłużej... zamyśliły.... zmieniły
punkt patrzenia...
Każdy z nas ma swoje motto życiowe, ma też myśli, cytaty ulubione, które wpłynęły na nas bądź na nasze życie. Zapraszam zatem do wspólnego Zasowienia tej strony (*,*).
x 16 (*,*)
Dziękuję, ale nie takiej dłoni
(*,*) x 15
(*,*) x 14
Było. Minęło.
(*,*) x 11
x 16 (*,*)
Dłoń
Dziękuję nie skorzystam z Twojej dłoni,
którą podajesz, bym ją całowała
i wychwalała pod nieba.
Dziękuję, ale nie takiej dłoni
mi matczynej dziś potrzeba...
Dziękuję nie skorzystam
z takiej dłoni, co dla siebie samej
i sumienia własnego wyciągnęłaś.
Nie takiej, nie takiej
matczynej dłoni mi potrzeba...
Dziecko małe czy duże
pragnie dłoni, która podniesie,
by je ramieniem zasłonić przed złym światem,
utulić, uspokoić, dać nadzieję.
Dłoni, która jednym gestem
daje światu znak
że na swe dziecko
złego słowa nie da powiedzieć.
A wszelkie pomówienia w garści zamyka.
Takiej matko dłoni było mi zawsze potrzeba.
Ludwika
Napisany 18 grudnia 2014 r
(*,*) x 15
No cóż...
Ja też w końcu, nareszcie to zrozumiałam!
Zrozumiałam, że nie muszę rozumieć postępowania matki,
co to za świętą przed Bogiem, chce uchodzić,
a na własnym dziecku psy wiesza
i czterema literami się wypina.
co to za świętą przed Bogiem, chce uchodzić,
a na własnym dziecku psy wiesza
i czterema literami się wypina.
Zrozumiałam, że większość osób też jej nie musi rozumieć,
(*,*) x 14
Było. Minęło.
Nie pytajcie mnie już zatem,
co takiego się wydarzyło, bo to:
co takiego się wydarzyło, bo to:
Było. Minęło.
Ja już jestem inną osobą.
Tą po przejściach, ale Tą - która wyszła z nich.
I zatrzasnęła za tym piekłem drzwi.
Owszem poniosłam straty, te w ludziach też,
ale jedynie na ich życzenie.
Teraz już nie interesują mnie oni.
A to, że ja ich interesuję no cóż...
(*,*) x 13
Za mędrca (mędrczynię :) się nie uważam i często, to co w mym życiu się działo raczej
wprawiało mnie w konsternację i zastanawiało, czy to ja zwariowałam, czy też świat, ludzie dookoła.
Natomiast gwałtu nie uznaję, od wrogów trzymam się z dala, prawda jest tylko jedna,
a zadowalać wszystkich ludzi przeszła mi już ochota, a może to oni mnie z tej choroby wyleczyli.
Za co teraz im oficjalnie tu dziękuję :)
( *, *) x 12
Mściwy człowieku jak mi ciebie nie żal...
spalasz się..
całą swą energię oddajesz w życzenia złowieszcze!
ty przez to spalanie zamieniasz się już w popiół,
płonąc iskrą gniewu...
Spalaj się !
Spalaj !!!
Nic mi do tego!
(*,*) x 11
Tkwienie w przeszłości dość, że zabiera nam cenny czas,
teraźniejszości chwile, to jeszcze mocno nas ogranicza,
nie rozwijamy się, nie idziemy do przodu.
Przeszłości i tak już nie naprawimy,
pora zatem wyciągnąć wnioski i ruszyć naprzód
do swojej wymarzonej, upragnionej, szczęśliwej Przyszłości!!!
Czas za nami nie poczeka!
Zarzucenie przeszłości nie jest łatwe i nie raz jej echo, gdzieś jeszcze będzie pobrzmiewać, bo oczywiście nie da się jej wyciąć, zapomnieć, gdyż to kawałek nas samych, stworzony niestety albo stety przez nas samych. Jedynie, co możemy zrobić wyciągnąć wnioski, zapisać je jako doświadczenie, i już jej nie rozdrapywać!!!
Wiem, że to nie jest łatwe. Tym bardziej, że ludzie z naszego otoczenia często nie dają nam o tej przeszłości zapomnieć...
Palec w oko wsadzają, rany nasze otwierają...
Nie dajmy im tej władzy nad sobą! To jest Nasze życie! Nasze błędy! Nasze decyzje i nic innym do tego!!!
Pozdrawiam Was ciepło
Moi Zapatrzeni
(*,*) x 9
Podjęcie decyzji - najtrudniejsze zadanie
Jakże duża odpowiedzialność...
Ile wahań, obaw, zagryzania paznokci
nocy nieprzespanych...
Decyzja to udręka niezdecydowanych
czy też przezornych Dusz?
Do odważnych Świat należy! Życie mamy tylko jedno!
Pamiętaj zawsze o tym, myśl i działaj.
Skoro zaistniała taka sytuacja, w której musisz
podjąć decyzje, wybierać co dla Ciebie lepsze,
uwzględnij wszystkie za i przeciw
tak najszczerzej jak tylko sam przed sobą potrafisz.
A potem śmiało rób krok!
Nie zwlekaj, bo to oznacza, że doszedłeś do kolejnego etapu życia
i tu jedynie od Ciebie zależy,
czy jeszcze w nim zostaniesz czy przejdziesz dalej.
P.S.
Z autopsji swego życia wiem, że niekiedy zbyt późno podejmujemy decyzje, nie wykorzystujemy nadarzającej się sytuacji, czy też nie słuchamy intuicji. A potem cóż płacimy za to ogromnymi konsekwencjami. Ale człowiek jest z takiego materiału, że "Co go nie zabije, to go wzmocni", i zatem śmiało mogę powiedzieć, że Dziś jestem silniejsza! I pomimo ciężkich, przyduszających chwil nie żałuję mojej Decyzji, nawet tej podjętej zbyt późno!!!
(*,*) x 8
Zatrzymajmy się na moment
i postarajmy jak najwięcej
przypomnieć sobie takich sytuacji,
kiedy nie mogliśmy złapać oddechu z wrażenia,
jakie zrobił na nas ktoś, coś...
przypomnieć sobie takich sytuacji,
kiedy nie mogliśmy złapać oddechu z wrażenia,
jakie zrobił na nas ktoś, coś...
Ile naliczyliście w swoim życiu takich chwil?
Ile by ich nie było,
Ile by ich nie było,
zawsze może być więcej!
Zatem jedno z naszych Postanowień Noworocznych:
powinno brzmieć:
powinno brzmieć:
"Zrobię wszystko, by w tym roku bezdechy z wrażenia
były jednymi z najważniejszych odczuć, które będę doznawać."
Miłego odczuwania
były jednymi z najważniejszych odczuć, które będę doznawać."
Miłego odczuwania
(*,*) x 7
Bądź cierpliwa, bądź cierpliwa, ciągle mi to w uszach dzwoni. Sama nie przypuszczałam ile pokładów cierpliwości mam w sobie - do ludzi, do losu, do świata, do czasów, po prostu do życia... Nieraz już myślałam, że jadę na rezerwie, a wystarczyło tylko przespać spokojnie noc, zobaczyć przepiękny uśmiech dziecka, czasem porozmawiać z Prawdziwym Przyjacielem, a czasem wystarczył słoneczny dzień i trele ptaków, by znów odczuć siłę cierpliwości.
Jestem cierpliwa, ba powiedziałabym, że nawet zbyt cierpliwa dla co niektórych, a przy okazji dla siebie też! Bo przecież dając szansę tym, co niektórym, aby zmienili swoje postępowanie, przemyśleli swoje słowa, kroki, dozowałam im swoją cierpliwość. I okazało się po nazbyt długim czasie - dla mnie, dla nich - że te osoby wyczyściły mnie do ostatniej kropli cierpliwości, że już dalej nic nie ma, znaczy jest, ale tylko czarne dno (nie nazywając tego bardziej dosadnie).
Wówczas też dostrzegłam jacy ci, co niektórzy są zaskoczeni, poirytowani i wcale, ale to wcale nie są cierpliwi! Przecież nie mogłam się tak zmienić, to niemożliwe, bym miała swoje inne zdanie, bym śmiała się im buntować, zapewne zostałam zmanipulowana.
Informacja dla co niektórych - Otóż nie! Nie jestem zmanipulowana jak to nazywacie! To Wy i tylko Wy doprowadziliście do tego stanu, że wyzbyłam się cierpliwości! Cierpliwości do Was!!!
Wracając do myśli, od której zaczęłam, czyż ona nie powinna brzmieć następująco:
"Wszystko się ułoży, zobaczysz,
jeśli tylko nie będziesz zanadto cierpliwy".
Ludwika
(*,*) x 6
Lęk zostawiłam za sobą...
Mimo ciągłych prób zastraszania mnie przez co niektórych ...
Tych, co niektórych... o których nie warto wspominać,
też zostawiłam za sobą!
Ale warto powiedzieć głośno:
- Należy próbować, aby zmieniać swoje życie!
Osiągać, rzeczy, które straszą wielkością tylko dlatego,
że są "niby" poza naszymi możliwościami!
Warto! Trzeba jedynie zrobić ten pierwszy krok,
pomimo że do najprostszych nie należy!
Rzuć zatem lęki za siebie, zaciśnij zęby,
podnieść wysoko czoło
i śmiało postaw nogę do przodu, potem drugą
- tak wygląda pierwszy krok ku Twojej Przyszłości.
A potem to już samo idzie :))
pomimo że do najprostszych nie należy!
Rzuć zatem lęki za siebie, zaciśnij zęby,
podnieść wysoko czoło
i śmiało postaw nogę do przodu, potem drugą
- tak wygląda pierwszy krok ku Twojej Przyszłości.
A potem to już samo idzie :))
(*,*) (*,*) (*,*) (*,*) (*,*)
Zatem zacznijcie się lubić :))
Ja już Was lubię :))
Siebie zresztą i bez reszty też :))
A kolejny krok - jakże to proste -
Osiągam, Osiągacie, Osiągamy SUKCES !!!
P.S.
Jeśli masz problem z samo polubieniem się to pędzę
z pomocą. Otóż na Fb są tak dobrze nam wszystkim znane przyciski - "Lubię to", prawda?
z pomocą. Otóż na Fb są tak dobrze nam wszystkim znane przyciski - "Lubię to", prawda?
Wystarczy więc trochę tam potrenować i wchodzi w krew
- Bo przecież: Lubię to! Lubię tamto!
Wówczas łatwiej już przyjdzie wcisnąć przycisk w sobie - Lubię się! :))
Lubię się!
Lubię się!
Lubię się!
(*,*) (*,*) (*,*) (*,*)
Gdy Miłość się kończy myślimy, że z nią kończy się
Nasz Świat i nic już Nas dobrego nie spotka...
Jacy jesteśmy zaskoczeni, gdy pojawia się
na Naszej drodze Osoba, która potrafi Nas roześmiać, rozchmurzyć,
wlać ciepło w duszę...
wlać ciepło w duszę...
I nagle uświadamiamy sobie, że żyjemy,
że życie toczy się dalej, a ta Osoba jest dla Nas
kołem ratunkowym, świeżym oddechem!
Ta osoba wnosi znacznie więcej w Nasze życie... w Nas!!!
Odradzamy się w nowym związku,
który ma się nijak do poprzedniego,
ponieważ jest całkiem inny pod każdym względem.
ponieważ jest całkiem inny pod każdym względem.
Zaskakuje Twoje czucie, myślenie, spojrzenie....
Ba! Możesz być sobą!!!
W tym związku się już nie zatracisz,
czujesz dojrzałość...
I tego się 3maj!
Ja się 3mam:))
(*,*)(*,*)(*,*)
Każdy z nas boryka się w swoim życiu z problemami, kłopotami, niepowodzeniami, to etap doświadczeń wpisany w życie. Nikt nie jest nieomylny, każdy popełnia błędy! Każdy czasem upada, nawet ci, co dzisiaj Cię osądzają .
Zatem podaj mi rękę, pomogę Ci się podnieść, tak jak Ty podniosłeś mnie. Wyprostuj się i ruszaj dalej w swoją drogę ku szczęśliwym dniom, bo zawsze
po burzy jest tęcza.
Nie zwracaj uwagi na tych, co z Ciebie kpią i sądzą wedle upadku,
oni nie wiedzą, co mówią, mielą jedynie jęzorem, ale kiedyś się w niego ugryzą.
Dziś są pewni siebie, bo stoją, a jutro... cóż to oni mogą upaść.
Życzmy im zatem, aby znaleźli pomocną dłoń, która pomoże im wstać, bo to nie będzie ani moja, ani Twoja. Takich ludzi zostawia się za sobą...
(*,*) (*,*)
Zatem próbujcie, a Sami mile się zaskoczycie !!!
Bo tak naprawdę, tak zwyczajnie najzwyczajniej na wiele Nas stać :)
(*,*)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za pozostawienie swoich odczuć...spostrzeżeń...myśli...