Listopad ma Aurę fioletową
to miesiąc pełen zadumy, tęsknot,
dostrzegania ulotności chwil,
połączeń między światami,
zwiększonej wibracji Kosmosu.
Już pierwszego dnia zatrzymuje nas
wyrywa z codzienności zabiegania,
by pochylić nad grobami Dusz,
ufając, że w innym świecie
odnalazły Światło i ukojenie.
Dając nam tym do zrozumienia,
że życie - tu na Ziemi trzeba przeżyć
zgodnie z biciem własnego Serca
odnaleźć Siebie i swoje Spełnienie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za pozostawienie swoich odczuć...spostrzeżeń...myśli...