15 Lutego
o godz 0:54
nastała Pełnia zwana
Księżycem Śniegu
Indianie nazwali ją tak od wielkich zasp śniegu,
które swoimi szczytami dotykały księżyca.
Ameryka północno-wschodnia o tej porze roku charakteryzuje się największymi opadami śniegu, skutymi lodem bryłami ziemi.
U nas też zima za pasem, choć za oknem jej nie widać.
Ale i tak więcej czasu spędzamy w domu, to też mamy okazję w trakcie tej pełni, by zająć się oczyszczaniem organizmu i zadbaniem o własne ciało.
Drogie Panie wszelkie peelingi, maseczki oczyszczające teraz przyniosą najlepsze efekty, zatem rano zamykamy się na dłużej w łazienkach
i ruszamy do dzieła :))
A już wieczorem celebrujemy weekend Walentynkowy i spędzamy go na wspólnych kąpielach, w saunie czy też wzajemnych masażach.
Jeśli czujecie natomiast jakiś dyskomfort, czy coś Wam doskwiera to też odpowiedni moment na pozbycie się tych niedomagań. Warto zasięgnąć rady u przyjaznej Duszy.
Niechaj od jutra wraz z ubywającym księżycem
opuszczą Was wszelkie niemoce zdrowotne
i stopnieją jak śnieg !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za pozostawienie swoich odczuć...spostrzeżeń...myśli...